17 maja 2011

Chińczycy na Oazie

Chińczycy po raz pierwszy przyjechali na rekolekcje oazowe w 2009 roku na zaproszenie ks. Antoniego Koszorza odpowiadającego w episkopacie za kontakty z Chinami.
Spotkanie z oazą było tak ważnym doświadczeniem dla nich, że nie chcieli zatrzymać go tylko dla siebie i dlatego w 2010 roku zaprosili następnych studentów z diecezji Handan na I stopień rekolekcji oazowych, a sami wzięli udział w kolejnym stopniu.

W tym roku chcemy, aby ks. Zhu, Emma i Ruth dokończyli podstawową drogę oazową oraz by po raz pierwszy rekolekcje odbyły się w Chinach. Na tym nie kończymy przygody na Dalekim Wschodzie, czekamy na potwierdzenie przyjazdu kolejnej grupy z Chin, tym razem z Szanghaju!

Kilkoro z nich przystąpiło nawet do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, której deklaracja została przetłumaczona na język chiński!


Oto kilka świadectw z oazowych rekolekcji:

„Skorzystałam wiele z rekolekcji. Był to drugi stopień rekolekcji Światło-Życie. (…) Wiele jaśniej poznałam zbawienie dokonane przez Jezusa Chrystusa. (…) Również ja jestem jedną z tych wybranych przez Chrystusa. W tych rekolekcjach rozważałam oraz doświadczyłam, jak Bóg również mnie osobiście wyprowadził z mojej własnej pustyni. (…)
Dziękuję wam za wszelką pomoc oraz zaproszenie nas. Dzięki również Bogu za wszystko, za Jego nieskończoną miłość okazaną nam poprzez wielu ludzi, których na tej drodze naszego życia poznaliśmy. Módlmy się nawzajem za siebie i dzielmy się miłością.”
Ruth/ Liu Jingtao



„Poczułam, że chociaż jestem kimś małym i można powiedzieć nikim, to jednak oczyszczając siebie oraz krocząc drogą wskazaną przez Boga mogę coś osiągnąć. Bo każdy, kto realizuje plany Boże, jest dla Boga kimś bardzo wartościowym. (…) Wierzę w moc Boga, który dał mi odwagę oraz obdarzył zaufaniem. Coraz bardziej wierzę, że cały naród chiński wróci do Boga i będzie szczęśliwy.
Dziękuję również za rozwój katolickiej młodzieży w Chinach. Czujemy wsparcie oraz miłość, jaką Bóg okazuje nam w rozwoju chińskich katolików. Jesteśmy jedną rodziną.”
Emma/Liu Kejing

„Drugi raz jestem w Polsce. Ponownie też doświadczyłem entuzjazmu polskich katolików. Bardzo serdecznie nas znowu przyjęli. Ponownie mogłem poznać jak bardzo są oni pobożni. W czasie podróży, czy to samochodem, czy autobusem mają zwyczaj się modlić. Żyją swoją wiarą i w różnych sytuacjach życiowych dają temu świadectwo. (…)
W czasie rekolekcji Bóg również do mnie skierował przesłanie: “Nie bój się, jestem z tobą”. To pokrzepiło mnie w moim powołaniu oraz aktualnej sytuacji mojej diecezji. Dzięki liturgii wielkanocnej przeżyłem nowe przejście w moim życiu. Bardziej uwierzyłem w Boga. W tym roku podpisałem Krucjatę Wyzwolenia Człowieka i stałem się członkiem tego Ruchu. Wiem, że będzie to dla mnie wielkim wyzwaniem. Ale ufam, że dzięki Bożej pomocy mogę tego dopełnić i mogę się przez to przyczynić do skutecznej promocji wyzwolenia człowieka również w naszym Kościele w Chinach.”
Ksiądz Jan Zhu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz