
Tragiczny wypadek, w którym zginął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Jego Małżonka oraz blisko sto osób pełniących polityczne, społeczne, wojskowe i kościelne funkcje w Polsce – pokazały, że w chwilach trudnych i w obliczu dramatycznych wydarzeń tę jedność jako naród potrafimy okazać i docenić.
Bez wątpienia Jan Paweł II ogłaszając świętych Cyryla i Metodego Patronami Europy, właśnie na aspekt jedności kładł wielki nacisk, zdając sobie sprawę jak bardzo jest ona potrzebna dzisiejszej Europie i Kościołowi.
Bracia Sołuńscy (zwani tak od Sołunia, czyli obecnych Salonik w Grecji) przyszli na świat w rodzinie wyższego urzędnika cesarskiego. Starszy z braci, Metody, noszący imię chrzestne Michał, urodził się między 815 a 820 rokiem. Rysowała się przed nim kariera polityczna, z której jednak szybko zrezygnował, wybierając życie monastyczne. Młodszy, Konstantyn, bardziej znany pod zakonnym imieniem Cyryla, przyszedł na świat w roku 827 lub 828. Przed nim z kolei otworzyła się kariera kościelna i naukowa, znamy go zresztą również pod przydomkiem Filozof. Idąc za przykładem brata również i on wybrał życie kontemplacyjne. Nie cieszyli się jednak obydwaj długo spokojem, gdyż na prośbę cesarza bizantyjskiego udali się nad Morze Azowskie z misją do Chazarów. Po powrocie czekało na nich nowe zadanie, jak się później okazało, kluczowe w ich życiu. Książę Moraw, Rościsław, zwrócił się do cesarza Michała III z prośbą o przysłanie do jego kraju misjonarzy, którzy władali by językiem słowiańskim, a tak się złożyło, że tego języka jeszcze w młodości wyuczył się Konstanty-Cyryl.

Jan Paweł II w specjalnie im poświęconej encyklice Slavorum Apostoli pisał, że: W dziele ewangelizacji, którego dokonali jako pionierzy na terenie zamieszkałym przez ludy słowiańskie, zawiera się równocześnie prototyp tego, co dzisiaj nosi nazwę "inkulturacji" – wcielenia Ewangelii w rodzime kultury – oraz wprowadzenie tych kultur w życie Kościoła. Są zatem Bracia Sołuńscy Apostołami Słowian nie tylko dlatego, że jako pierwsi kierowali do nich Ewangelię, ale również dlatego, że tłumaczyli Pismo Święte i księgi liturgiczne na zrozumiały dla nich język, stworzyli głagolicę (alfabet słowiański, przekształcony przez uczniów braci w cyrylicę) i wykorzystywali w liturgii język starosłowiański, w zasadniczy sposób wpływając na rozwój kultury i tożsamości narodów słowiańskich.


Jedność w różnorodności – oto co powinniśmy zachować dla siebie z lekcji, jakiej udzielili nam Cyryl i Metody.
Przemek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz