20 grudnia 2012

Wirtualna choinka – prawdziwy prezent



Siódma, wyjazd do pracy. 12 piętro w oszklonym wieżowcu. Miejsce pracy - laptop i ja. Pędzę, wracam o 20 do domu i podgrzewam posiłek w mikrofali. Trochę telewizji, sen i znowu pęd do pracy. Generalnie zakupy do domu załatwiam przez Internet...

Jeżeli jest w tym trochę prawdy o Tobie i mimo obciążonego planu dnia myślisz przed świętami o innych, którzy tyle potrzebują - dobrze wybrałeś. Kupując najbardziej podstawowe produkty możesz zrobić prezent jednej rodzinie z ukraińskiej parafii ks. Piotra Główki, moderatora Ruchu Światło-Życie. Zdecyduj sam o rodzaju paczki, żywnościowa lub zawierająca chemię gospodarczą.

Diakonia Misyjna włączyła się w organizację pomocy dla Ukrainy w ramach inicjatywy „Wirtualna Choinka”. Już po raz drugi dzięki tej akcji Саша, Павлло, Настя, Люба oraz inne dzieci otrzymają wymarzoną lalkę, spychacz, helikopter, a ich rodzice ucieszą się podstawowymi produktami. Przyłącz się do nas i daj ludziom prawdziwą radość!


Zakupów można dokonać do 24 grudnia w sklepie:

www.wirtualnachoinka.dodomku.pl

Więcej o akcji Wirtualna Choinka na stronie:
www.wirtualnachoinka.net

Marcin Skłodowski
Centralna Diakonia Misyjna




16 grudnia 2012

Z Bożym Narodzeniem dookoła świata - relacja ze spotkania diakonii

Przedświąteczne spotkanie diakonii misyjnej dla mnie osobiście było wielkim darem i radością. Mimo srogiej tego dnia zimy udało nam się zebrać w Domu Ruchu w Łodzi i wycisnąć z tego czasu ile się da. Zaczęliśmy modlitwą i śpiewem, przyzywając Ducha Świętego i uwielbiając Boga w jego dziełach. Następnie pochyliliśmy się nad Ewangelią z dnia o zabłąkanej owcy i dobrym pasterzu. Pan Bóg w niezwykle hojny sposób przyszedł do naszej wspólnoty w tym słowie, gdyż z tak krótkiego fragmentu płynęło wiele bardzo budujących refleksji i świadectw.

Druga część naszego spotkania miała bardziej luźny i już przedświąteczny charakter. Wyposażeni w herbatę i ciastka (duuużo ciastek) usiedliśmy przed wielkim ekranem by przyjrzeć się jak w różnych częściach świata obchodzone są Święta Bożego Narodzenia. Prezentacja przygotowana przez Anię przybliżyła nam tradycje bożonarodzeniowe m.in. w Malawi, Kemarunie, na Filipinach czy wśród kanadyjskich Eskimosów. Serafin opowiedział o ”plażowym” sposobie spędzania świąt w Australii, Przemek podzielił się wspomnieniami z wigilii w Kazachstanie, a Kasia ze świąt w Zambii, gdzie spędziła rok jako wolontariuszka.

Ostatnią częścią naszego spotkania były Nieszpory, którym przewodniczył moderator. naszej diakonii .
Ks. Piotr kontynuując temat uległości wobec Ducha Świętego, podjęty na ostatnim spotkaniu, zwrócił uwagę, że powinniśmy umieć rezygnować z naszych planów na rzecz tego co przygotował dla nas Duch Święty. Taka decyzja wiąże się często z rezygnacją z samego siebie, czyli koniecznością podjęcia jakiegoś wyrzeczenia. Jeśli ktoś kogoś kocha to potrafi dla tej osoby ponieść ofiarę, oddać tej osobie swój czas. Jeśli chcemy być narzędziami w ręku Boga, musimy się liczyć z tym, że będzie wymagał od nas rzeczy, na które niekoniecznie mamy ochotę w danej chwili. 

Wracając ze spotkania w przeładowanym do granic możliwości samochodzie byłem pełen wdzięczności Bogu za ten wieczór. Byłem wdzięczny za każde Słowo, które do nas skierował, wdzięczny za atmosferę radości, a przede wszystkim za kapłana, który jest dla naszej diakonii wielkim darem i wnosi do niej ożywienie.

10 grudnia 2012

Boże Narodzenie w różnych zakątkach świata - spotkanie diakonii

- Czy w Afryce ubiera się choinkę?
- Czy w Chinach na Wigilię jada się karpia?
- W którym kraju zamiast opłatkiem dzieli się chałwą?
- Czy na Grenlandii też śpiewa się kolędy?

Jesteś ciekaw, jak wyglądają Święta Bożego Narodzenia w różnych zakątkach świata?
Zapraszamy na najbliższe spotkanie Diakonii Misyjnej:
wtorek, 11.12.12, godz: 20:00, Dom Ruchu Światło-Życie, ul. Zgierska 230/232 w Łodzi (Radogoszcz).

Serdecznie zapraszamy!

28 listopada 2012

Relacja ze spotkania diakonii (27.11.)

We wtorek, 27 listopada spotkaliśmy się w Domu Ruchu Światło-Życie w Łodzi. Spotkanie rozpoczęliśmy konferencją naszego moderatora, ks. Piotra Tarabasza, który na podstawie fragmentu z encykliki Jana Pawła II "Redemptoris Missio" (rozdział VIII) mówił o duchowości misyjnej w naszej diakonii. Powołanie do wyjazdu na misje jest niejako dodatkowym zadaniem, do którego nie każdy musi być powołany. Zatem do naszej diakonii zaproszone są również osoby, które nigdy nie były na misjach i być może nie planują  nawet w najbliższym czasie na nie wyjeżdżać. Ważne jest, aby umieć rozeznać, do czego Bóg nas powołuje i być wrażliwym na działanie Ducha Świętego w naszym życiu. Potrzeba, abyśmy szukali tego, co prawdziwie nas uszczęśliwia, czasem zrywając z naszymi przywiązaniami, które być może nie służą naszemu szczęściu. Często próbujemy podsunąć Bogu do podpisu gotowy plan dla naszego życia, a tymczasem On może chcieć dla nas całkiem czegoś innego i tylko to, co On wybierze, będzie dla nas prawdziwym dobrem. Uległość wobec Ducha Świętego wyraża się również w ciągłej modlitwie o Jego światło w naszym życiu, które powinno być nieustannym świadectwem o Chrystusie - czy wyjeżdżamy na misje, czy nie. Być może Bóg oczekuje od nas głoszenia Go tu i teraz, w środowisku, w którym żyjemy na co dzień, w którym jesteśmy Jego ambasadorami i w którym ludzie "spoza Jego królestwa" poznają Go po jego reprezentantach, którymi jesteśmy my. Nie możemy się od tego uchylić, znaczenie ma każde słowo i każdy czyn. Powinniśmy żyć duchowością misyjną, gdyż Kościół z natury jest misyjny i naszym zadaniem jest głoszenie Chrystusa innym.

Po rozmowie przeszliśmy do części II. naszego spotkania, gdzie mówiliśmy więcej o samych misjach oraz o prześladowaniach chrześcijan. Obejrzeliśmy krótki filmik/teledysk pt. "List z więzienia" (zachęcamy do obejrzenia, znajdziecie go na YouTube) i podzieliliśmy się krótko refleksją nt. chrześcijan, którzy codziennie giną za wiarę (średnio co 3 minuty). Postanowiliśmy, że:
- będziemy się codziennie jeszcze gorliwiej modlić za prześladowanych chrześcijan, którzy potrzebują po prostu czuć i wiedzieć, że my o nich pamiętamy w modlitwie
- będziemy się modlić za misje i misjonarzy na całym świecie, szczególnie tych z Polski i w sposób szczególny za Izę z naszej diakonii, która wyjechała do Chin
- pamiętamy też w modlitwie o naszym ks. moderatorze i wszystkich członkach diakonii ;)

Mamy w planach kilka dzieł, które będziemy omawiać na najbliższym spotkaniu, 11 grudnia. Najprawdopodobniej we ferie odbędzie się jednotygodniowy wyjazd misyjny na Łotwę. Więcej informacji w najbliższym czasie, chętni proszeni są o kontakt z odpowiedzialnym diakonii lub o przyjście na następne spotkanie. Można na nie przygotować krótką prezentację na temat obchodzenia Świąt Bożego Narodzenia w wybranym kraju (z całego świata). Nie jest to obowiązkowe, ale chcielibyśmy choć trochę poszerzyć naszą wiedzę w tym zakresie ;). Wystarczy parę zdjęć i kilka słów na ten temat. Serdecznie zapraszamy na następne spotkanie, więcej szczegółów podamy w najbliższym czasie.

9 listopada 2012

Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym

Od czterech lat Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie organizuje Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Informowaliśmy o sytuacji naszych sióstr i braci w wierze w Indiach, Iraku, Sudanie. IV Dzień Solidarności poświęcamy chrześcijanom z Egiptu.

Stowarzyszenie Papieskie Pomoc Kościołowi w Potrzebie od wielu lat wspiera Egipt, na który w latach 2006-2011 przekazało ponad 10 mln zł. W tym roku pomagamy Egiptowi poprzez akcję POKÓJ DLA EGIPTU (www.pokojdlaegiptu.pl).

Prześladowania chrześcijan




Prześladowania w Egipcie


Dlaczego Egipt?

Oto powody dla których w tym roku zwracamy naszą uwagę na Egipt:

• Od 2011 roku mnożą się ataki i zamachy na świątynie chrześcijańskie oraz osiedla i wsie zamieszkiwane przez chrześcijan.

• Chrześcijanie w Egipcie stają wobec konieczności exodusu, gdyż odmawia się im na równi z innymi mieszkańcami karaju praw obywatelskich.

• Zagrożone jest także szkolnictwo prowadzone przez Kościół Katolicki

• Zgodnie z egipskim prawem islam jest religią państwową.

• Konstytucja gwarantuje wszystkim obywatelom wolność wyznania, ale wpraktyce jest ona dramatycznie ograniczona.

• W dowodzie osobistym umieszczana jest informacja o wyznaniu. Uznawane są tylko trzy religie: islam, chrześcijaństwo i judaizm.

• Wyznawcy innych religii nie otrzymują dowodów osobistych, a w związku ztym nie posiadają żadnych praw. Również muzułmanie, którzy przeszli nachrześcijaństwo nie otrzymują dokumentów.

• Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej w 2010 r., w sprawozdaniu rocznym wskazała Egipt na drugiej pozycji w rankingu krajów, w których naruszana jest wolność religijną.

• Amerykańska Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej (USCIRF) wraporcie z 2011 roku umieściła Egipt wśród 14 krajów gdzie jest najczęściej inajbrutalniej łamane są wolność religijna i prawa człowieka.

23 października 2012

Oaza Modlitwy Diakonii Misyjnej

Pozwól prowadzić się Duchowi!

W tym roku podczas Oazy Modlitwy chcemy szczególnie zgłębiać duchowość misyjną, odkrywać do czego wzywa nas Duch Święty w nawiązaniu do słów bł. Jana Pawła II:

Duchowość ta [misyjna] wyraża się przede wszystkim w życiu pełnym uległości Duchowi Świętemu: winniśmy przyzwolić, by On nas kształtował wewnętrznie i w ten sposób bardziej upodabniać się do Chrystusa. Nie możemy dawać świadectwa Chrystusowi, nie odzwierciedlając Jego obrazu, ożywionego w nas przez łaskę i działanie Ducha. (RM 87)

Zapraszamy wszystkich posługujących na rzecz misji oraz tych, którzy chcieliby się zaangażować w działania Diakonii Misyjnej lub po prostu oddać swoje życie Duchowi Świętemu.

Termin: 9-11 listopada 2012

Zgłoszenia: misje@oaza.pl
Koszt: 70 zł

Miejsce: Dom Sióstr Dominikanek Misjonarek, ul. Sienkiewicza 49, Zielonka k/Warszawy

Dojazd do stacji Zielonka z Dworca:
Warszawa Wschodnia 17.47; 18.47
Warszawa Wileńska od 17.30 co 10-15 min

22 października 2012

Misyjny Łańcuch Modlitewny!

Włącz się w Misyjny Łańcuch Modlitewny!

Począwszy od Niedzieli Misyjnej (21 X) w trakcie całego Tygodnia Misyjnego (21-27 X) Ruch Światło-Życie archidiecezji łódzkiej, pragnąc odpowiedzieć na wezwanie papieża do modlitwy za misje, zbuduje „modlitewny łańcuch misyjny”.

Chcemy poprzez modlitwę różańcową, jako jeden Ruch – w duchu jedności we wspólnocie młodzieży i dorosłych, w tym rodzin z Domowego Kościoła – modlić się za misjonarzy, misjonarki i wolontariuszy misyjnych, za kraje misyjne (o rozwiązanie trapiących je problemów i za tych którzy jeszcze nie słyszeli o Chrystusie), a także o rozwój naszego Ruchu na całym świecie (za wspólnoty oazowe i kręgi DK w Niemczech, Czechach, na Słowacji, Białorusi, Ukrainie, Litwie, w Ameryce i innych krajach europejskich, za rodzące się wspólnoty w Chinach, Kenii, Turkmenistanie, na Filipinach i w innych krajach świata) oraz za oazowiczów posługujących na misjach, zwłaszcza za Izę Marczak – animatorkę z Łodzi.

Każdego dnia Tygodnia Misyjnego w jednej z parafii w kolejnych rejonach naszej archidiecezji będziemy się modlić za inny kontynent. W ten sposób przez cały Tydzień Misyjny obejmiemy modlitwą cały świat!

Wszelkich informacji i pomocy w przeprowadzeniu różańca misyjnego udziela diakonia misyjna

Niedziela Misyjna 21 X
Z racji na Rejonowy Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie modlimy się razem za misje i dzieło Nowej Ewangelizacji

Poniedziałek 22 X – Rejon Łódź - Retkinia
miejsce: Parafia Najświętszej Eucharystii
godz.
intencja: Europa

Wtorek 23 X - Rejon Łódź - Śródmieście
miejsce: Parafia św. Teresy i św. Jana Bosko (kaplica DA „Węzeł”)
godz. 18:30
intencja: Afryka

Środa 24 X - Rejon Tomaszów Mazowiecki
miejsce: Parafia św. Jadwigi
godz. 17:15
intencja: Ameryka Południowa

Czwartek 25 X - Rejon Bełchatów
miejsce: Parafia Miłosierdzia Bożego
godz.
intencja: Ameryka Północna

Piątek 26 X - Rejon Łódź - Południe
miejsce: Parafia Matki Bożej Fatimskiej
godz. 18.00
intencja: Australia i Oceania

Sobota 27 X - Rejon Łódź - Bałuty
miejsce: Parafia św. Antoniego
godz. 17.15
intencja: Azja

17 października 2012

Tydzień Misyjny


 

Niedziela Misyjna

W tym roku Światowy Dzień Misyjny (Niedzielę Misyjną) obchodzimy w dniu 21 października. Jest to dzień solidarności w całym Kościele powszechnym. Służy budzeniu świadomości misyjnej i odpowiedzialności za misyjne dzieło Kościoła wśród wszystkich jego członków. Katolicy na całym świecie otaczają modlitwą i wspomagają ofiarą materialną misyjne dzieło Kościoła.  

Ofiary składane na tacę w Światowy Dzień Misyjny we wszystkich parafiach świata, również tych najbiedniejszych, tworzą Fundusz Solidarności Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary. Z tych środków utrzymywani są księża i katechiści pracujący na terenach misyjnych i finansowane są projekty specjalne, jak budowy i remonty kościołów, kaplic, domów zakonnych.
 
Orędzie papieskie

  Z okazji Światowego Dnia Misyjnego papież Benedykt XVI ogłosił, jak co roku, ORĘDZIE MISYJNE. Na samym początku tegorocznego orędzia czytamy: «Obchody Światowego Dnia Misyjnego mają w tym roku bardzo szczególne znaczenie. Upamiętnienie 50. rocznicy rozpoczęcia Soboru Watykańskiego II, otwarcie Roku Wiary i Synod Biskupów poświęcony nowej ewangelizacji potwierdzają wolę Kościoła angażowania się z większą odwagą i zapałem w missio ad gentes, aby Ewangelia dotarła aż na krańce ziemi».
   
Tydzień Misyjny


     Niedziela misyjna rozpoczyna Tydzień Misyjny – tydzień szczególnej modlitwy za misje na całym świecie. W tym roku obchodzimy go pod hasłem „Głosić wiarę z radością”. Aby lepiej przeżyć ten czas można skorzystać z
MATERIAŁÓW LITURGICZNYCH NA TYDZIEŃ MISYJNY.

15 października 2012

Tydzień Misyjny z różańcem / Relacja ze spotkania diakonii

W niedzielę, 21 października rozpocznie się Tydzień Misyjny w Kościele. Podobnie, jak w zeszłym roku, Diakonia Misyjna Archidiecezji Łódzkiej organizuje codzienne modlitwy różańcem świętym za Kościół na całym świecie. Każdego dnia Tygodnia Misyjnego będziemy się modlić za inny kontynent, a poszczególne dziesiątki różańca odmówimy w różnych językach.
Już dziś, tj. w poniedziałek 15 października, zapraszamy na modlitwę różańcową do parafii Matki Bożej Anielskiej przy ul. Rzgowskiej 41a w Łodzi. Rozpoczynamy o godzinie 17.30, potem można zostać na Mszę św. o godzinie 18.

 -------------------------------------------------------------

Dnia 1 października br. w salce Muzeum Misji kościoła Matki Bożej Jasnogórskiej na Widzewie odbyło się spotkanie Diakonii Misyjnej, na które przybyło ok. 10 osób (dla nas bardzo wiele ;) wraz z naszym nowym ks. moderatorem Piotrem Tarabaszem. Rozpoczęliśmy od pochylenia się nad tekstem św. Tereski od Dzieciątka Jezus, której wspomnienie obchodziliśmy w tym dniu. Odkryliśmy, że ważne jest, aby prawdziwie słuchać i wypełniać to, czego Bóg od nas chce, będąc "miłością w Kościele". Nie jesteśmy w stanie robić wszystkiego jednocześnie, dlatego starajmy się skupić na jednej czy kilku rzeczach, w których moglibyśmy prawdziwie się "spalać".

Następne spotkanie odbędzie się 6 listopada, najprawdopodobniej w Salce Wydziału Duszpasterstwa Młodzieży na ul. Skorupki w Łodzi w godzinach wieczornych. Więcej szczegółów podamy później, ale już teraz wszystkich serdecznie zapraszamy i liczymy, że będzie nas jeszcze więcej.


28 września 2012

Spotykamy się w poniedziałek!!!


Zrozumiałam, że Kościół posiada swe serce i że to serce płonie miłością... Zrozumiałam, że miłość zamyka w sobie wszystkie powołania, że miłość jest wszystkim, obejmuje w sobie wszystkie czasy i wszystkie miejsca... jednym słowem - jest wieczna!
Zatem, uniesiona szałem radości, zawołałam: O Jezu, Miłości moja... nareszcie znalazłam moje powołanie, moim powołaniem jest miłość! W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością; w ten sposób będę wszystkim i moje marzenie zostanie spełnione!  (
św. Teresa od Dzieciątka Jezus)


Czy Ty odkryłeś swoje powołanie?
Co jest Twoim marzeniem?
Czy w Twoim życiu jest obecna miłość?

Zapraszamy Cię na spotkanie z patronką misji, św. Tereską od Dzieciątka Jezus w dniu jej liturgicznego wspomnienia. Ta mała wielka święta pomoże nam zmierzyć się z tymi niełatwymi pytaniami.
Chcemy wsłuchać się w to co ma ona nam do powiedzenia dziś, a następnie w konkretny sposób spróbować ją naśladować przygotowując się do zbudowania Wielkiego Łańcucha Modlitewnego, którym obejmiemy cały świat, tak jak św. Tereska.

Kiedy? Najbliższy poniedziałek, 1 października
O której? O 19:30
Gdzie? Przy kościele Matki Bożej Jasnogórskiej na Widzewie, ul. Gogola 12 (salka Muzeum Misji)
Kto? My, Ty i Ktoś kogo weźmiesz ze sobą

Zapraszamy
!!!

15 września 2012

Idą zmiany! - relacja z pierwszego spotkania diakonii po wakacjach

We wtorek 11 września w salce parafii św. Maksymiliana (u franciszkanów) odbyło się pierwsze po wakacjach spotkanie naszej łódzkiej diakonii misyjnej. Było ono szczególne z dwóch powodów:

1) po raz pierwszy uczestniczył w nim moderator diakonii, którym ku naszej nieopisanej radości zgodził się zostać ks. Piotr Tarabasz (wikariusz w parafii św. Jadwigi w Tomaszowie Mazowieckim, zapalony podróżnik.

2) żegnaliśmy na spotkaniu Izę - dotychczasową odpowiedzialną, która już za kilka dni wyjeżdża do Chin - by tam posługiwać Kościołowi.

Na początku części merytorycznej spotkania wprowadziliśmy ks. Piotra w zadania diakonii i podzieliśmy się tym, co w dotychczasowej historii udało się nam zdziałać (w dużym skrócie).

Na spotkaniu nie zabrakło relacji z rekolekcji w Chinach, gdzie Iza posługiwała jako animatorka w czasie tegorocznych wakacji. Mogliśmy więc wysłuchać ciekawych anegdotek, a także obejrzeć zdjęcia i filmiki z chińskiej Oazy, m.in. ze spotkania grupki Izy, której uczestnicy starali się powiedzieć kilka słów po polsku [słowo "starać się" jest tu chyba najtrafniejsze, bo gdyby nie Iza, nie domyślilibyśmy się, że to nasz język :-)].

Tak więc w diakonii szykują się zmiany. Do powrotu Izy odpowiedzialnym świeckim diakonii będzie Przemek, który posługę tę pełnił przed Izą. Wielkie nadzieje wiążemy z moderatorem diakonii - ufamy, że jego kapłańska posługa znacząco wpłynie na stronę duchową i formacyjną diakonii, a entuzjazm i osobowość ks. Piotra - na klimat spotkań :-)

Ustaliliśmy też, że po raz kolejny przeprowadzimy w tym roku w Tygodniu Misyjnym tzw. misyjny łańcuch modlitewny, o którym już niedługo będziecie mogli więcej przeczytać.

Najbliższe spotkanie diakonii - 1 października
(liturgiczne wspomnienie patronki misji - św. Teresy od Dzieciątka Jezus)

Zapraszamy
!!!!!!!!

23 maja 2012

MODLITWA BENEDYKTA XVI DO NMP Z SHESHAN:



MODLITWA BENEDYKTA XVI DO MATKI BOŻEJ Z SHESHAN:

 
Najświętsza Dziewico, Matko Słowa Wcielonego i Matko nasza, czczona jako Wspomożycielka Wiernych w sanktuarium Sheshan, na którą spogląda z serdeczną miłością cały Kościół w Chinach, zwracamy się dziś do Ciebie, by błagać o Twoje wstawiennictwo. Spójrz na lud Boży i prowadź go z macierzyńską troską drogą prawdy i miłości, aby we wszystkich okolicznościach był za­czy­nem harmonijnego współżycia wszystkich miesz­kańców tego kraju.
Swoim TAK wypowiedzianym w Nazarecie sprawiłaś, że odwieczny Syn Boży przyjął ciało w Twoim dziewiczym łonie i dał początek dziełu zbawienia. Mia­łaś wielki wkład w to dzieło, ponieważ zgodziłaś się, by miecz boleści przeszył Twoją duszę, kiedy stałaś na Kalwarii przy Twoim Synu, który umierał, by człowiek miał życie.
Od tamtej chwili stałaś się w nowy sposób Matką wszystkich, którzy z wiarą przyjmują Jezusa Twojego Syna i decydują się iść za Nim, biorąc na ramiona Jego krzyż. Matko Nadziei, która przez ciemność Wielkiej Soboty podążałaś z niezłomną ufnością ku wielkanocnemu porankowi, daj Twoim dzieciom umiejętność odczytania znaków miłującej obecności Boga w każdej sytuacji, nawet tej najciemniejszej.
Matko Boża z Sheshan, wspieraj zaangażowanie tych, którzy w Chinach wśród codziennych zmagań trwają w wierze, nadziei i miłości, aby nie lękali się mówić światu o Jezusie i Jezusowi o świecie. Figura, która wznosi się ponad sanktuarium, przestawia Cię, jak podnosisz w górę swojego Syna, pokazując Go światu z otwartymi w geście miłości ramionami. Pomóż chińskim katolikom, by zawsze byli wiarygodnymi świadkami tej miłości i trwali w jedności ze skałą Piotrową, na której zbudowany jest Kościół. 
Matko Chin i Matko Azji, módl się za nami teraz i zawsze. Amen! 
 

24 maja módl się za Kościół w Chinach!

O przypadającym 24 maja Dniu Modlitwy za Kościół w Chinach przypomina dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce ks. Tomasz Atłas.

Podkreśla on, że „każdy katolik powinien tego dnia pamiętać o swoich braciach w wierze, którzy mieszkają w Chinach”. Chińscy katolicy wierni papieżowi są prześladowani przez komunistyczne władze.
„Jest to na pewno piękny wyraz więzi między różnymi narodami” – mówi przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik o obchodzonym 24 maja Dniu Modlitw za Kościół w Chinach. „Włączmy się w duchowy most katolików całego świata, którzy wspierają modlitwą cierpiący Kościół w Chinach” – zachęca założone pod koniec ubiegłego roku stowarzyszenie Sinicum im. Michała Boyma SJ. Jego głównym celem jest skonsolidowanie działań Polaków na rzecz chińskich katolików oraz promowanie solidarności z nimi.

Katolicy w Polsce będą mogli wesprzeć swoją modlitwą i obecnością chińskich katolików m.in. w warszawskim kościele Matki Bożej Anielskiej przy ul. Modzelewskiego. Spotkanie modlitewne w tym miejscu organizuje stowarzyszenie Sinicum wraz z franciszkanami, werbistami i Misyjnymi Służebnicami Ducha Świętego.

Mszy św. w czwartek 24 maja o godz. 18.30 będzie przewodniczył prowincjał werbistów o. Andrzej Danielewicz, a kazanie wygłosi kierujący Sinicum o. Antoni Koszorz SVD. Udział w przygotowaniu liturgii wezmą m.in. siostry zakonne z Chin. Po Eucharystii zgromadzeni będą mogli wysłuchać prelekcji o. dr. Tomasza Szyszki SVD nt. sytuacji Kościoła w Chinach. (więcej o Sinicum)

Dzień Modlitw za Kościół w Chinach ustanowił w 2007 r. papież Benedykt XVI. Zaznaczył wówczas, że 24 maja w liturgii wspomina się Najświętszą Dziewicę Maryję, Wspomożycielkę Wiernych, która czczona jest w maryjnym sanktuarium Sheshan w Szanghaju.

„Pani nasza z Sheshan, wspieraj zaangażowanie tych w Chinach, którzy pośród codziennych trudności nie przestają wierzyć, żywić nadzieję, miłować, aby nigdy nie lękali się mówić światu o Jezusie, a Jezusowi o świecie” – modlił się Benedykt XVI ustanawiając dzień Modlitwy za Kościół w Chinach. Papież prosił też Matkę Bożą aby dopomogła katolikom zachować „więź ze skałą Piotrową, na której zbudowany jest Kościół”.

Ks. Atłas zaznacza, że pomimo dyplomatycznych zabiegów Stolicy Apostolskiej wciąż są trudności z nominacjami biskupów. „Podział pomiędzy katolikami wiernymi Rzymowi a tym z Kościoła ‘państwowego’ napełnia smutkiem a jednocześnie powinien mobilizować do tego, aby dzięki naszej modlitwie udało się tę bolesną ranę zagoić” – mówi dyrektor PDM.

Katolików w Chinach od wielu lat wspiera już Komisja Episkopatu ds. Misji, a także Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Podejmują one nie tylko działania informacyjne i modlitewne, ale również pomagają materialnie. W ubiegłym roku Pomoc Kościołowi w Potrzebie wsparło Kościół w Chinach kwotą ponad 4 mln zł. W tym roku chce przekazać dzieciom chrześcijańskim w Chinach Biblię "Bóg przemawia do swoich dzieci". Każde 10 zł ofiarowane na rzecz stowarzyszenia, to 3 egzemplarze Biblii w rękach chińskich dzieci.

Połowa Chińczyków to agnostycy, tradycyjne religie chińskie wyznaje blisko 30 proc. ludności, około 9 proc. to buddyści. Katolicy, których liczbę szacuje się na 12-14 mln stanowią zaledwie 1 proc. Na 138 diecezji 22 nie ma własnych kapłanów.

Komunistyczne Chiny zerwały stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską ponad pół wieku temu, a następnie władze stworzyły niezależne od papieża Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich. To doprowadziło do rozłamu wśród wiernych. Część należy do „oficjalnego Kościoła” działającego pod kontrolą władz, ale większa część należy do Kościoła „podziemnego”, wiernego Stolicy Apostolskiej.

Źródło: wiara.pl

Mejd in Czajna, mejd in Łódź

Chińskie tatuaże robione henną, kursy jedzenia pałeczkami i chińskiej kaligrafii, a także możliwość zrobienia sobie zdjęcia w tradycyjnym stroju ludowym – między innymi takie atrakcje czekały na tych, którzy w niedzielne popołudnie wybrali się na spacer do łódzkiego Parku na Zdrowiu.

Więcej o przebiegu happeningu Mejd in Czajna w Łodzi przeczytasz w relacji Piotra  Niedzielskiego na stronie oazy łódzkiej.

Tam również możesz obejrzeć galerię ze zdjęciami

18 maja 2012

Mejd in Czajna - happening




MEJD IN CZAJNA po raz kolejny będzie miała dwie odsłony:
pierwsza - happening 20 maja w Parku na Zdrowiu,
druga - 24 maja, modlitwa za Kościół w Chinach.

 Poniżej lokalizacjia happeningu:

 



Relację z pierwszej edycji MEJD IN CZAJNA w Łodzi możesz przeczytać tutaj

A tutaj o tym w jaki sposób Chińczycy znaleźli się w Polsce na Oazie.

Zbudujmy Chińczykom autostradę... do nieba!

„Spójrz, co się znajduje za chińskim murem”

Takie hasło przygotowała poznańska diakonia misyjna. W Poznaniu, na placu przed Teatrem Wielkim zostanie wybudowany Chiński Mur. Będzie też można zagrać w gigantycznego „chińczyka”, nauczyć się pisać chińskie znaki, zmierzyć się w zawodach w jedzeniu pałeczkami i posmakować ciasteczek z niespodzianką. W Warszawie planujemy grać w chińskie MEMO, zapisywać polskie imiona chińskimi znakami, oraz przygotować krótką wystawę prezentującą ideę happeningu. A jaka to idea?
Celem happeningu ma być zwrócenie uwagi Polaków na trudną sytuację chrześcijan w Chinach. Po pierwsze, problemem są relacje z władzą państwową, która usiłuje przejąć kontrolę nad Kościołem. Przy czym warto pamiętać, że podział na Kościół podziemny, wierny papieżowi, i na Kościół „państwowy”, mniej lub bardziej podporządkowany reżimowi, nie jest ostry i jednoznaczny. Nie naszą sprawą jest osądzać, kto jest kim w Chinach – ale naszą sprawą jest modlić się o jedność i przebaczenie. I nie pozwolić, żeby nasi bracia czuli się zapomniani. Po drugie, katolikom chińskim potrzeba formacji, która pomoże im przełożyć wiarę na życie codzienne, wyjść poza sferę tradycji i bycia „chrześcijaninem kulturowym”. We współczesnych Chinach władze proklamowały wolność religii, co jednak sprowadza się jedynie do wolności w sferze myśli, ale już nie działań. Po trzecie, potrzeba ewangelizacji. Jak w innych krajach demokracji ludowej, również w Chinach bożek komunizmu już upadł – za to urósł bożek konsumpcjonizmu. Ludzie czują się puści. Czekają.
„Wiemy z Dziejów Apostolskich, że kiedy Piotr był w więzieniu, wszyscy się za niego żarliwie modlili i w efekcie przyszedł anioł, aby go uwolnić. Czyńmy podobnie: módlmy się intensywnie wszyscy razem za ten Kościół, ufając, że przez nasze modlitwy możemy uczynić dla niego coś bardzo realnego. Chińscy katolicy, jak to wiele razy mówili, pragną jedności z Kościołem powszechnym, z Najwyższym pasterzem, z Następcą Piotra. Poprzez nasze modlitwy możemy wyprosić dla Kościoła w Chinach, by pozostał jeden, święty, katolicki, wierny i wytrwały w doktrynie i dyscyplinie Kościoła. Zasługuje on na naszą miłość” (Benedykt XVI)

 

Dlaczego 24 maja jest dniem modlitw za Kościół w Chinach?

Dzień ten, ustanowiony przez Benedykta XVI w 2007 roku, przypada w liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych, czczonej w chińskim sanktuarium Sheshan i tytułowanej również jako Królowa Chin (Zhonghua shengmu). Maryja trzyma przed sobą Dzieciątko Jezus – chce pokazać Je wszystkim.
Kult maryjny w Chinach istnieje od początku misji chrześcijańskich w tym kraju. Pierwszy wizerunek Madonny z Dzieciątkiem, umieszczony na płycie grobowej, pochodzi z przełomu XIII i XV wieku. Z biegiem czasu kult maryjny stał się charakterystyczną cechą chińskiego katolicyzmu. Sto lat temu niemal każdy teren misyjny czy diecezja miały już własne sanktuarium maryjne, zwykle położone w górach.
Jednym z nich jest Sheshan. Znak shan oznacza górę, a znak she w nazwie Sheshan jest używany tylko jako nazwisko, więc prawdopodobnie był to kiedyś teren należący do klanu She. Góra She (a właściwie dziewięć wzgórz) leży niedaleko Szanghaju. Od dawna traktowana była przez miejscowych pogańskich mieszkańców jako ziemia święta, dlatego znajdowało się na niej wiele świątyń, pagód i pawilonów. Ze względu na piękny krajobraz i łagodny klimat jezuici wybudowali tu w 1863 roku dom wypoczynkowy dla schorowanych misjonarzy. A rok później chiński brat zakonny namalował dla kaplicy wizerunek Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. Taki był – przyznam, że dla mnie niespodziewany – początek kultu Madonny z Sheshan.
Pierwszy ogólnochiński Synod w Szanghaju w 1924 r. pod przewodnictwem ówczesnego delegata apostolskiego, w katedrze Xujiahui w Szanghaju, a potem w bazylice na górze She, powierzył całe Chiny Matce Bożej. Synod postanowił też w swoich rozporządzeniach, że akt ten należy powtarzać co roku w całych Chinach w ostatnią niedzielę maja. A papież Pius XII ogłosił w 1943 r. Matkę Bożą Wspomożycielkę Wiernych Patronką Chin.
Spotkanie modlitewne w intencji Kościoła w Chinach rozpocznie się w Poznaniu 24 maja Mszą św. o godzinie 19:00 w parafii p.w. Matki Bożej Bolesnej (ul. Głogowska 97).


Niewiarygodne stało się faktem

Jako uczniowie liceum, wymyśliliśmy błyskawiczną akcję ewangelizacyjną w Chinach – nadlecimy samolotem, wysypiemy miliard ewangelizacyjnych ulotek i chodu do domu! Oczywiście, głupie to było. Mieliśmy jednak dobrze w pamięci rok 1989, masakrę studentów w Pekinie na placu Niebiańskiego Spokoju. Wydawało się, że minie jeszcze wiele lat, zanim będzie można planować cokolwiek bardziej rozsądnego. Nie musieliśmy jednak aż tak długo czekać.
Dodatkowym celem akcji Mejd in Czajna jest zebranie funduszy na przyjazd kolejnej grupy chińskich chrześcijan na rekolekcje oazowe organizowane w Polsce. Dotychczas trzykrotnie gościliśmy młodzież z diecezji Handan, a także grupę studentów z Szanghaju. Dzięki temu Oazy odbywają się również w Chinach. Wiadomo, że nie chodzi o fortunę. „Wystarczy, że zrezygnujesz z oranżady, czy raz nie pójdziesz do kina i przeznaczysz te pieniądze na zorganizowanie przyjazdu uczestników z Chin. To będzie coś! A jeśli Twoi znajomi też się zaangażują, to szanse na bilet wzrastają”.
Słyszałam już głosy sceptyków: „co wy tam możecie, świata nie zmienicie, parę oaz to nic wobec ponadmiliardowego kraju, i to jeszcze totalitarnego”. Czasem sobie myślę, że powinniśmy się uczyć od yorków – tak, tak, od tych małych śmiesznych piesków. Otóż one nie myślą o sobie, że są małe i śmieszne. Zostały wyhodowane do tępienia szczurów, dlatego są bardzo waleczne. Nie mają kompleksów, żeby rzucać się na większe psy. Ktoś ze znajomych opowiadał mi, że podczas spływu kajakowego chcieli całą ekipą przenocować na wyspie. Zanim kajaki przybiły do brzegu, ruszyło w ich stronę stado agresywnych łabędzi. Sytuację uratował...mały york. Dopóty szczekał i ujadał, dopóki łabędzie nie odeszły. Warto inwestować modlitwę, czas, pieniądze w dzieło ewangelizacji Chin. Boża moc i nasza mała wierność – to naprawdę działa.
Agnieszka Salamucha
Więcej informacji: www.mejdinczajna.pl
Ośrodek Fundacji „Światło-Życie” PRAGA w Warszawie
ul. Floriańska 3; 03-707 Warszawa
48 1940 1076 3068 1040 0002 0000
z dopiskiem: Cele statutowe-Chiny


źródło: OAZA.PL

Mejd in czajna po polsku

Ruch Światło- Życie promuje akcję, której celem jest pomoc chińskim katolikom
"Zbudujmy Chińczykom autostradę... do nieba!"  - pod takim tytułem Ruch Światło- Życie informuje o działaniach mających pomóc katolikom w Chinach. Choć budowa przez Chińczyków odcinka A2 skończyła się fiaskiem, członkowie ruchu mają nadzieję, że ich autostrada powiedzie do nieba.

Akcja "Mejd in Czajna" rusza za kilka dni. W Poznaniu 27 maja przed Teatrem Wielkim stanie Chiński Mur. Będzie m.in. można zagrać w chińczyka na  gigantycznej planszy, wziąć udział w zawodach jedzenia pałeczkami, uczyć się chińskich znaków. Podobne happeningi odbędą się w Łodzi i Warszawie (20 maja)  - tu poza m.in. grą w chińskie MEMO będzie wystawa tłumacząca ideę akcji.
- Chcemy zwrócić uwagę na trudną sytuację katolików w Chinach: Kościoła podziemnego i oficjalnego  - mówi Krzysztof Jankowiak, rzecznik Ruchu Światło- Życie.
Happeningi będą towarzyszyć modlitwom za katolików w Chinach, które w całym Kościele odbywają się 24 maja. Od  2007 r. decyzją Benedykta XVI  (który powołał Komisję ds. Kościoła w Chinach) odbywają się w dzień Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych, zwanej Królową Chin.
To niejedyna akcja Ruchu Światło- Życie skierowana do  chińskich katolików. Latem do Krościenka nad Dunajcem przyjedzie na oazę grupa Chińczyków, a trzy oazy rekolekcyjne zostaną zorganizowane w Chinach. Pierwsza odbyła się tam przed rokiem z udziałem 60 osób, potem były rekolekcje moderatora Ruchu Światło- Życie dla tamtejszych księży i sióstr zakonnych.
- "Kierunek chiński" pojawił się w Ruchu Światło- Życie dość niespodziewanie  - opowiada Krzysztof Jankowiak.  - Ktoś zaproponował, by jeden dzień przeznaczyć na modlitwę i post w intencji katolików w Chinach. Rok później na oazie w Krościenku były już cztery osoby z Chin, troje z nich przyjeżdżało w następnych latach.
Kościół w Chinach jest podzielony na podziemny - wierny papieżowi i państwowy - podporządkowany władzom.

Źródło: Rzeczpospolita

29 kwietnia 2012

MISJONERZY - wyniki konkursu

Konkurs MISJONERZY dobiegł końca. Gratulujemy wszystkim, którzy wzięli w nim udział i wytrwali tyle tygodni. Zwykle przy tego typu zabawach zwycięzca może być tylko jeden. My jednak wśród wszystkich biorących udział, którzy poprawnie odpowiedzieli na wszystkie pytania (a było ich niemało) rozlosowaliśmy pierwszą nagrodę, jak również wyróżnienie. Oto wyniki losowania:

I nagroda: INEZ KOZIARSKA
Wyróżnienie: ALEKSANDRA PAWŁOWSKA

Nagrody i dyplomy zostaną wręczone na najbliższej Szkole Animatorów.



Zwyciężczyniom serdecznie gratulujemy!

25 kwietnia 2012

Świat buddyzmu przedstawiany jest na ogół niczym oaza spokoju, wolności i swobód obywatelskich, a sam buddyzm prezentuje się najczęściej jako religia pokoju. Każda próba obalenia tego mitu spotyka się z wielkim oporem. Jak odległy od prawdy jest ten promowany w świecie Zachodu stereotyp, przekonać się możemy choćby na przykładzie sytuacji chrześcijan w Birmie, na Sri Lance, czy też w Królestwie Smoka - Bhutanie. Czytaj więcej

18 kwietnia 2012

Już jutro spotkanie Diakonii Misyjnej inaugurujące akcję MEJD IN CZAJNA 2!

Witajcie!

W niedzielę 20 maja chcemy w centrum naszego miasta zorganizować happening - MEJD IN CZAJNA 2, zaś w czwartek 24 maja poprowadzić modlitwę za Kościół w Chinach. W zeszłym roku zaangażowało się w tą sprawę naprawdę wiele osób, mamy nadzieję, że w tym roku uda nam się jeszcze mocniej podjąć to dzieło.

W związku z tym szukamy osób, które chciałyby się zaangażować w to wydarzenie, oczywiście nie musi to od razu oznaczać wstąpienia w szeregi diakonii misyjnej - choć i do tego zachęcamy :-).

Jeśli czujesz, że chcesz i możesz w jakiś sposób się w to dzieło zaangażować, albo znasz kogoś z Twojej wspólnoty, animatora bądź uczestnika, kto czuje potrzebę posługi czy działania na rzecz misji, to zapraszamy na spotkanie inaugurujące całą akcję MEJD IN CZAJNA 2. Odbędzie się ono w najbliższy czwartek 19 IV, w salce Wydziału Duszpasterstwa Młodzieży przy ul. Skorupki 13, po Mszy w katedrze o 17. Potrzebna jest każda para rąk, może ktoś będzie mógł przyjść tylko w jeden z tych dni, też super. Gwarantujemy świetną zabawę i udział w Bożym dziele :-)

Mamy nadzieję do zobaczenia.
Diecezjalna Diakonia Misyjna :-)

14 kwietnia 2012

MISJONERZY - cz. VI

Konkurs misyjny dobiega powoli do końca. Przed nami ostatnie pytania, tym razem w liczbie 3:

1) Ilu Chińczyków przeżyło w Polsce wszystkie 3 stopnie rekolekcji oazowych? Podaj ich imiona.

2) Na czym polegała zeszłoroczna akcja MEJD IN CZAJNA, organizowana przez diakonię misyjną?

3) Kiedy Kościół na całym świecie obchodzi Dzień Modlitw za Kościół w Chinach, ogłoszony przez papieża Benedykta XVI?

Na odpowiedzi czekamy do końca tygodnia, a więc do soboty wieczór!
Adres: misyjna.lodz@gmail.com

W następną niedzielę wyłonienie zwycięzców konkursu!
Powodzenia!

MEJD IN CZAJNA - kolejna odsłona zbliża się wielkimi krokami!

W ubiegłym roku nasza diakonia zaangażowała się w niezwykłe przedsięwzięcie, jakim było MEJD IN CZAJNA.

Relację z tych niesamowitych wydarzeń możesz przeczytać tutaj.

W tym roku znów chcemy wesprzeć naszych braci i siostry z Kościoła Chińskiego, dlatego ogłaszamy wielkie przygotowania do akcji
MEJD IN CZAJNA 2!


Jeśli chcesz w konkretny sposób włączyć się w to ważne dzieło zapraszamy w czawartek 19 kwietnia na spotkanie organizacyjne.
Gdzie? Wydział Duszpasterstwa młodzieży, ul. Skorupki 13
O której? Ok. 17.30, po Mszy św. w katedrze.


Skąd wzięli się Chińczycy na Oazie?















Chińczycy po raz pierwszy przyjechali na rekolekcje oazowe w 2009 roku na zaproszenie ks. Antoniego Koszorza odpowiadającego w episkopacie za kontakty z Chinami. Spotkanie z oazą było tak ważnym doświadczeniem dla nich, że nie chcieli zatrzymać go tylko dla siebie i dlatego w 2010 roku zaprosili następnych studentów z diecezji Handan na I stopień rekolekcji oazowych (odbyły się w Krościenku, a prowadzone były w języku angielskim), a sami wzięli udział w kolejnym stopniu.

W zeszłym roku ks. Zhu, Emma i Ruth wzięli udział w ONŻ III stopnia w Krakowie , ale również po raz pierwszy rekolekcje oazowe pierwszego stopnia odbyły się w Chinach! Dodatkowo w oazie dla studentów i dorosłych w Krościenku wzięło udział pięcioro chińczyków: jeden ksiądz oraz cztery siostry zakonne!

Kilkoro z nich przystąpiło nawet do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, której deklaracja została przetłumaczona na język chiński!



Oto kilka świadectw z oazowych rekolekcji:

„Skorzystałam wiele z rekolekcji. Był to drugi stopień rekolekcji Światło-Życie. (…) Wiele jaśniej poznałam zbawienie dokonane przez Jezusa Chrystusa. (…) Również ja jestem jedną z tych wybranych przez Chrystusa. W tych rekolekcjach rozważałam oraz doświadczyłam, jak Bóg również mnie osobiście wyprowadził z mojej własnej pustyni. (…)
Dziękuję wam za wszelką pomoc oraz zaproszenie nas. Dzięki również Bogu za wszystko, za Jego nieskończoną miłość okazaną nam poprzez wielu ludzi, których na tej drodze naszego życia poznaliśmy. Módlmy się nawzajem za siebie i dzielmy się miłością.”
Ruth/ Liu Jingtao




„Drugi raz jestem w Polsce. Ponownie też doświadczyłem entuzjazmu polskich katolików. Bardzo serdecznie nas znowu przyjęli. Ponownie mogłem poznać jak bardzo są oni pobożni. W czasie podróży, czy to samochodem, czy autobusem mają zwyczaj się modlić. Żyją swoją wiarą i w różnych sytuacjach życiowych dają temu świadectwo. (…)
W czasie rekolekcji Bóg również do mnie skierował przesłanie: “Nie bój się, jestem z tobą”. To pokrzepiło mnie w moim powołaniu oraz aktualnej sytuacji mojej diecezji. Dzięki liturgii wielkanocnej przeżyłem nowe przejście w moim życiu. Bardziej uwierzyłem w Boga. W tym roku podpisałem Krucjatę Wyzwolenia Człowieka i stałem się członkiem tego Ruchu. Wiem, że będzie to dla mnie wielkim wyzwaniem. Ale ufam, że dzięki Bożej pomocy mogę tego dopełnić i mogę się przez to przyczynić do skutecznej promocji wyzwolenia człowieka również w naszym Kościele w Chinach.”
Ksiądz Jan Zhu

"Nazywam się Katarzyna Wu. Pochodzę z Chin, ze Zgromadzenia Sióstr Ducha Świętego Pocieszyciela. Teraz studiuję teologię w Krakowie. Dwa lata temu usłyszałam o oazie, ale wtedy nie wiedziałam, co to za spotkanie. Na tę oazę przylatywały nawet trzy osoby z Chin i przez trzy lata uczestniczyły w kolejnych oazach. Ja uczestniczyłam w oazie dopiero w tym roku. Dużo doświadczyłam.

Po pierwsze, bardzo mi się podobają spotkania w grupach, gdzie możemy rozmawiać o Jezusie i o tym, jak żyjemy Słowem Bożym. Po drugie, codziennie bardzo przeżywałam adorację i to, że mogłam w kaplicy, wspólnie lub indywidualnie, modlić się.

Te rekolekcje dużo mnie nauczyły. Przed przyjazdem do Polski, około dziesięć lat pomagałam w kilku parafiach. Prowadziłam spotkania z dziećmi, młodzieżą i osobami starszymi. Widziałam, że wielu ludzi poszukuje nowego sposobu na rekolekcje. W naszych tradycyjnych rekolekcjach jedna osoba mówiła, wszyscy pozostali ludzie słuchali. Mimo, iż wiem, że ludzie ci chcieli aktywnie uczestniczyć, nie znalazłam wtedy i nie doświadczyłam sposobu jak można im pomóc. W Chinach nie mamy też odpowiednich materiałów, zwłaszcza o Biblii. Ta oaza jest wielką pomocą nie tylko dla mnie. Chciałabym zawieźć rekolekcje oazowe do Chin, by Kościół w Chinach je poznał i by w ten sposób pomagać ludziom w życiu z Panem Bogiem".
s. Katarzyna Wu

O zeszłorocznej akcji Mejd in Czajna możesz również przeczytać tutaj

Przemek

8 kwietnia 2012

MISJONERZY cz. V - Duchowość misyjna

Jezus Chrystus zmartwychwstał i ofiaruje nam się codziennie w Eucharystii ukryty w kawałku chleba. Adoracja Najświętszego Sakramentu jest również źródłem mocy i siły dla misjonarzy, głoszących Chrystusa zmartwychwstałego na całym świecie tym, którzy Go nie znają. Oto pytania do V. etapu "Misjonerów":

1. Autorka tekstu pt. "Duchowość misyjna" odnosi się do jednej z encyklik Jana Pawła II, traktującej o misjach. W poniższym artykule dwa razy można odnaleźć odnośnik odsyłający do tejże encykliki. Podaj jej tytuł, a także rok i miejsce jej napisania.
2. W jaki sposób misjonarz jednoczy się z Jezusem, by czerpać siły do głoszenia Go innym? Gdzie (tj. kiedy) dokonuje się to zjednoczenie (I.) i jakie jeszcze inne formy (podaj przynajmniej trzy z nich) modlitwy powinien praktykować święty misjonarz (III.)?

DUCHOWOŚĆ MISYJNA

I. Jak rwący potok

Działalność misyjna wymaga specyficznej duchowości, co odnosi się w szczególny sposób do tych, których Bóg powołał, aby byli misjonarzami, pisał bł. Jan Paweł II (por. RMis 87). Duchowość ta ma swoje źródło w wewnętrznym życiu Trójcy Świętej i jak rwący potok porywa ludzi do całkowitego oddania się służbie Bożemu Królestwu na wzór Jezusa. W Trójjedynym Bogu, który jest niewyczerpanym źródłem miłości, bierze swój początek miłość apostolska misjonarzy, która promieniuje radością, pokorą, współczuciem i uległością Duchowi Świętemu.

To Duch Święty kształtuje wewnętrznie misjonarzy, upodabniając ich do Chrystusa. Mogą bowiem na tyle dawać o Nim świadectwo, na ile odzwierciedlają Jego obraz w sobie. Dokonuje się to poprzez wewnętrzne zjednoczenie z Jezusem, który przyjął postać sługi, upodabniając się do ludzi i stał się posłuszny Ojcu aż do śmierci krzyżowej. Najgłębiej to zjednoczenie z Jezusem dokonuje się w Eucharystii, która jest unicestwieniem Go aż do odrobiny materii. Stając się Hostią, Jezus zechciał stawać się jedno z każdym, kto Go przyjmuje, stawać się Jego ciałem i przez Niego promieniować oraz działać. Od misjonarza wymaga się podobnej postawy całkowitego ogołocenia i otwarcia na eucharystyczną obecność Jezusa, by stawał się bratem tych, do których został posłany. Praktycznie zaś wyraża się to w wielkiej gorliwości w zdobywaniu "dusz" dla Boga.

II. W nurcie darów

Misjonarze potrzebują darów Ducha Świętego, a szczególnie daru męstwa do odważnego głoszenia Ewangelii i umiejętności rozeznawania na trudnych misyjnych drogach. Misjonarz głoszący, że każdy jest przez Boga kochany i odkupiony przez Chrystusa, uruchamia przeciwko sobie moce zła. Dlatego potrzebuje wsparcia całego Kościoła. Kościół zaś coraz bardziej powinien stawać się jego domem, do którego przyprowadzi tych, po których został posłany.

III. Pociągający człowiek błogosławieństw

Powszechne powołanie do świętości jest ściśle związane z powszechnym powołaniem do działalności misyjnej (por. LG 1). Dlatego włączenie się w nurt duchowości misyjnej sprzyja świętości życia. Rozwój zaś misji "ad gentes" wymaga świętych misjonarzy. Tylko misjonarz, który oddaje się kontemplacji, może głosić Chrystusa w sposób wiarygodny. Skuteczne zaś rozwiązywanie napotykanych problemów dokonuje się w świetle słowa Bożego i osobistej oraz wspólnotowej modlitwy. Bł. Jan Paweł II pisał, że przyszłość misji w dużej mierze zależy od kontemplacji (por. RMis 91). Misjonarz, który jest świadkiem żywego doświadczenia Boga, staje się pociągającym człowiekiem błogosławieństw. Staje się ubogi, łagodny, gotowy na przyjęcie cierpień i prześladowań, pragnie sprawiedliwości i jest narzędziem pokoju oraz Bożego miłosierdzia. Żyjąc błogosławieństwami, czyni widocznym Królestwo Boże, które już nadeszło. Jego radość płynąca z wiary jest znakiem, że odnalazł prawdziwą nadzieję, którą przekazuje innym.

Owocami życia duchowością misyjną są niezliczone rzesze świętych i błogosławionych misjonarzy oraz promotorów współpracy misyjnej. Stanowią oni wielki Kościół triumfujący w niebie i zachęcają nas, byśmy poszli w ich ślady.

S. Anna Siudak FMM

"Młodzi misjom" styczeń luty 2012 (dodatek do dwumiesięcznika "Misje dzisiaj. Papieskie Intencje Misyjne", styczeń/luty 2012).

Odpowiedzi tradycyjnie przysyłajcie na nasz adres e-mail misyjna.lodz@gmail.com. Czekamy na nie do następnej soboty włącznie (tj. do 14. kwietnia). A już niedługo garść dodatkowych informacji o naszym konkursie. Powodzenia!

1 kwietnia 2012

MISJONERZY cz. IV

Weszliśmy w okres Wielkiego Tygodnia, gdy wspominamy wydarzenia z ostatnich dni Chrystusa. Będziemy w tym czasie rozważać tajemnice Jego męki i śmierci, ale również zmartwychwstania, dlatego tym razem pytania dotyczą bolesnego tematu - prześladowania chrześcijan:

1) Wymień 5 krajów, w których mają miejsce najcięższe i najkrwawsze prześladowania chrześcijan.

2) Podaj 5 źródeł prześladowań w obecnym świecie.

Odpowiedzi, które znajdziecie na naszym blogu, wysyłajcie na nasz adres e-mail:
misyjna.lodz@gmail.com

Czekamy do Wielkiej Soboty włącznie.
Powodzenia!

"Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie..."

"Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie" (Mt 5,10)


Z pewnością słyszałeś o męczennikach z pierwszych wieków chrześcijaństwa, zwłaszcza o prześladowaniach chrześcijan za czasów Nerona, rozszarpywaniu ich przez lwy, paleniu jako żywe pochodnie, krzyżowaniu. Może pamiętasz te sceny z Quo Vadis Henryka Sienkiewicza, albo z filmu Jerzego Kawalerowicza. A czy jesteś w stanie sobie wyobrazić, że nie są to obrazy z przeszłości, ale wydarzenia, które rozgrywają się dziś, a nawet w tej godzinie? Oczywiście nie ma już lwów i egzekucji na arenach, są za to karabiny i bomby w świątyniach. Co 3 minuty na świecie ginie chrześcijanin, także w chwili, kiedy czytasz ten tekst. Na całym świecie 100 mln wyznawców Jezusa Chrystusa pada ofiarą różnorakich prześladowań. W samym XX wieku zginęło więcej chrześcijan, niż przez wszystkie poprzednie stulecia razem wzięte!

WCZORAJ

DZIŚ


W wielu miejscach świata prześladowania, choć nie są krwawe, to jednak przybierają inną formę: chrześcijanie trafiają do obozów koncentracyjnych lub więzień, gdzie są torturowani lub zmuszani do niewolniczej pracy, dzieci są porywane i zmuszane do przejścia na islam, albo nie mogą dostać się do szkół lub mają ograniczone szanse zdobycia wykształcenia, w obawie o swoje życie chrześcijanie muszą uchodzić z rodzinnych stron, z powodu swojej wiary tracą miejsca pracy, często zabrania się im budowania kościołów, a nawet spotykania się w prywatnych domach i noszenia symboli religijnych. Form prześladowań lub dyskryminacji jest zdecydowanie więcej.
Wyobraź sobie, że w 70 krajach świata Twoi rówieśnicy stają się ofiarami zabójstw, gwałtu, podpalenia, porwania, dyskryminacji, przemocy lub niesprawiedliwości…tylko dlatego, że tak jak Ty wierzą, że Jezus Chrystus jest ich Panem i Zbawicielem.




Organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie wyróżnia pięć źródeł krwawych prześladowań:

1) Islam wojujący.
2) Radykalny hinduizm.
3) Radykalny buddyzm.
4) Komunistyczne reżimy totalitarne.
5) Reżimy autorytarne.

Przykłady radykalnego islamu: Arabia Saudyjska, Afganistan, Algieria, Bahrajn, Bangladesz, Egipt, Etiopia, Indonezja, Irak, Iran, Jemen, Liban, Malediwy, Malezja, Maroko, Nigeria, Pakistan, Somalia, Sudan, Turcja, Ziemia Święta (Autonomia Palestyńska, Izrael).

Przykłady radykalnego buddyzmu: Bhutan.

Przykłady radykalnego hinduizmu: Indie, Nepal.

Przykłady reżimów totalitarnych: Chiny, Erytrea, Korea Północna, Kuba, Wietnam, Laos.

Przykłady dyktatur: Białoruś, Boliwia, Myanmar, Tadżykistan, Uzbekistan, Wenezuela, Zimbabwe.
Czy zastanawiałeś się kiedyś jak wielka musi być wiara człowieka, który nie jest w stanie wyprzeć się Jezusa, mimo iż wie, że za chwilę zginie brutalnie zamordowany?

Temat jest drastyczny, ale nie możemy milczeć. Nie możemy pozostawać bezradni.



Nie zwlekaj. Pomódl się w tej konkretnej chwili za Twoich braci i siostry w wierze, którzy padają w tak wielu częściach świata prześladowaniom i dyskryminacji. Proś o wiarę i odwagę dla nich i nawrócenie dla prześladowców.http://www.blogger.com/img/blank.gif
http://www.blogger.com/img/blank.gif
Więcej na temat prześladowań chrześcijan i form pomocy Kościołowi Prześladowanemu przeczytasz na stronach organizacji OPEN DOORS oraz KIRCHE IN NOT

Przemek

31 marca 2012

Światowy indeks prześladowań

Organizacja Open Doors, zajmująca się pomocą prześladowanym chrześcijanom publikuje corocznie przez Światowy Indeks Prześladowań (znany również jako „World Watch List”), czyli listę 50 krajów, gdzie chrześcijanie doświadczają prześladowań lub znajdują się w bardzo trudnej sytuacji życiowej.


Światowy Indeks Prześladowań 2012- pierwsza dziesiątka

1: Korea Północna
2: Afganistan
3: Arabia Saudyjska
4: Somalia
5: Iran
6: Malediwy
7: Uzbekistan
8: Jemen
9: Irak
10: Pakistan

Więcej

30 marca 2012

Droga Krzyżowa w kościele Matki Bożej Anielskiej!

Zapraszamy dziś (tj. 30 marca 2012) na godz. 17.30 na Drogę Krzyżową do kościoła pw. Matki Bożej Anielskiej na ulicy Rzgowskiej 41a w Łodzi, którą poprowadzi Diakonia Misyjna Archidiecezji Łódzkiej :). Zaraz po Drodze Krzyżowej o godz. 18 Msza święta. Serdecznie zapraszamy!

25 marca 2012

Misjonerzy cz. III - Adopcja na odległość

Rozpoczynamy już III. etap naszego konkursu "Misjonerzy"! Dziękujemy za nadsyłane w poprzednich etapach odpowiedzi i czekamy na jeszcze większy entuzjazm z Waszej strony. Nagrody czekają, a przypominamy, że punkty będą sumowane z każdego etapu, więc kto wysyła odpowiedzi regularnie, ten ma większe szanse na wygraną! Czekamy na każdą i każdego z Was :)

A oto pytania do III. etapu "Misjonerów":
1. Jakie są główne cele Adopcji na Odległość (wymień przynajmniej cztery z nich).
2. Czy SOM (Salezjański Ośrodek Misyjny) prowadzi Adopcję indywidualną? Co trzeba zrobić, aby po upłynięciu 1 roku kalendarzowego przedłużyć swoje uczestnictwo w tym programie?

ADOPCJA NA ODLEGŁOŚĆ

Co to jest Adopcja na odległość? Na co są przeznaczane wpłacane środki?

Wypełniając deklarację uczestnictwa przystępujecie Państwo do programu grupowej Adopcji na odległość, który wspiera wszystkie dzieci i młodzież z jednej placówki misyjnej. Celem programu jest pomoc w edukacji. Placówki prowadzące domy dla podopiecznych (sierocińce, internaty, itp.) zapewniają im często dach nad głową, wyżywienie, pomoc medyczną. Jeśli wspierane dzieci mieszkają w domach rodzinnych i chodzą do szkół rządowych, opłaca się im przede wszystkim czesne i dostarcza przybory szkolne. Np. w Mafindze (Tanzania) dzieci raz na kwartał przychodzą do misji, otrzymują ekwipunek szkolny i środki higieny osobistej na kolejne 3 miesiące. Zdarza się, że nawet małe dzieci idą kilka kilometrów do szkoły bez śniadania. Ciepły posiłek jest jedynym w ciągu dnia i nie tylko napełnia żołądek, ale pomaga skupić się na lekcjach i przyswoić je sobie. Tam, gdzie to możliwe, posiłki przygotowane na misji dostarczane są do szkoły i rozdzielane podczas długiej przerwy.

Ile podopiecznych mają placówki? W jakim są wieku?

Różny jest wiek i ilość uczestniczących w programie w poszczególnych placówkach obecnie w programie uczestniczą 52 misje w 19 krajach świata). Wspiera się przedszkolaków, uczniów szkoły podstawowej, średniej, zawodowej, technicznej, a nawet studentów. I tak np. w Gatczynie Rosja) wspieramy dwie wielodzietne rodziny, które są pod opieką parafii, w Bafii (Kamerun) salezjańską szkołę podstawową na ok. 1400 uczniów, w Aleksandrii (Egipt) 160 najuboższych uczniów salezjańskiego centrum edukacyjnego. Do oratoriów na terenie misji Bosconia (Peru) przychodzi kilka tysięcy dzieci i młodzieży.

Co należy zrobić, by przystąpić do programu? Jak przedłużyć zobowiązanie?

Trzeba wypełnić deklarację uczestnictwa np. ze strony internetowej www.misje.salezjanie.pl >działalność>Adopcja na odległość) i odesłać ją do SOM. W odpowiedzi, w okresie ok. 1 miesiąca, osoba otrzymuje numer indywidualny należy dopisywać go przy wpłatach i w korespondencji z SOM), pismo rozpoczynające udział w programie z informacjami o wybranej placówce i zdjęciem
podopiecznych. Najkrótsze zobowiązanie trwa 1 rok kalendarzowy, licząc od daty pisma rozpoczynającego. Po tym czasie można je przedłużyć, dzwoniąc do SOM, wysyłając informację pocztą mailową lub tradycyjną. Nie trzeba ponownie wypełniać deklaracji, gdy kontynuuje się pomoc w tej samej placówce.

Korespondencja, paczki, informacje o podopiecznych

Ze względu na ilość obowiązków misjonarze nie odpowiadają na indywidualną korespondencję opiekunów. Powinni jednak przynajmniej raz w roku przesłać informacje o podopiecznych. Są one tłumaczone, redagowane w SOM (Salezjański Ośrodek Misyjny) i rozsyłane do poszczególnych osób. Opiekunowie mogą pisać do misjonarzy (w języku urzędowym kraju, w którym mieści się placówka) za pośrednictwem SOM. Korespondencja ta jest rozsyłana co 2 miesiące. Misje oczekują od nas wsparcia finansowego. SOM nie pośredniczy w wysyłaniu paczek. Jak mówią misjonarze - przy ich odbiorze narzucane są dodatkowe opłaty celne za poszczególne towary lub za przechowywanie przesyłek na pocztach docelowych. Często przewyższają one wartość paczek. Czasem paczki giną, docierają z opóźnieniem i wybrakowane. A w miastach, nawet najuboższych państw świata, można kupić wszystko, co jest potrzebne podopiecznym. Prowadzimy tylko adopcję grupową. Nie ma możliwości wspierania pojedynczych dzieci – deklaracji dotyczących indywidualnej adopcji nie realizujemy.

Renata Piotrowska i Izabela Paszke
Koordynatorki programu
Adopcji na odległość


Źródło: Dwumiesięcznik "Misje Salezjańskie", nr 2/2012 (147), marzec-kwiecień 2012

Odpowiedzi wysyłajcie na nasz adres e-mail misyjna.lodz@gmail.com. Czekamy do następnej soboty włącznie (tj. 31 marca). Powodzenia!

20 marca 2012

Raport o dyskryminacji chrześcijan w Europie

Przed coraz większą dyskryminacją prawną chrześcijan oraz powtarzającymi się przejawami braku tolerancji wobec stanowisk zajmowanych przez chrześcijan w Europie ostrzega w najnowszym „Raporcie 2011” Centrum Obserwacji Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan w Europie (Observatory on Intolerance and Discrimination against Christians in Europe).

Ośrodek, którego siedziba znajduje się w Wiedniu, zbadał i udokumentował w najnowszym raporcie 180 przypadków braku tolerancji oraz dyskryminacji chrześcijan w 2011 roku. Z informacji tych wynika, że 85 proc. tzw. „przejawów nienawiści” skierowanych jest przeciwko chrześcijanom. „O tym fakcie nie można milczeć w debacie publicznej” - zaapelowała dyrektorka centrum Gudrun Kugler w dokumencie opublikowanym 19 marca.

Wśród krajów, w których często dochodzi do dyskryminacji wyznawców Chrystusa, http://www.blogger.com/img/blank.gifwymienia się Francję. Z raportu wynika, że 84 proc. aktów wandalizmu, to ataki na miejsca chrześcijańskie, takie jak kościoły, czy cmentarze.

Natomiast według opublikowanych niedawno przez rząd Szkocji danych wynika, że 95 proc. aktów przemocy antyreligijnej dotyczy chrześcijan. Z kolei w Anglii i Walii 74 procent osób uczęszczających do kościołów potwierdziło, że coraz bardziej widoczne jest marginalizowanie chrześcijan w życiu publicznym, w mediach, w polityce i miejscu pracy.

Czytaj więcej...

Źródło: wiara.pl

PS. Przypominamy o II. etapie naszego konkursu "Misjonerzy". Zachęcamy do wysyłania poprawnych odpowiedzi na nasz e-mail (misyjna.lodz@gmail.com). Pytania do II. etapu znajdziecie w poście poniżej :)

18 marca 2012

Misjonerzy cz.II

Papieska intencja misyjna na marzec.

W części drugiej naszego konkursu chcielibyśmy przypomnieć wszystkim o co w tym miesiącu powinniśmy się w szczególności modlić. Papież Benedykt XVI pragnie uwrażliwić nasze serca na sprawy niezwykle istotne. Jakie? O tym przeczytajcie sami!
Szczegóły możecie znaleźć na stronie Diakonii Misyjnej Diecezji Warszawsko - Praskiej, do której to link jest na naszym blogu :)
Zachęcamy do zapoznania się z tym artykułem, włączenia się w modlitwę i do wysłania odpowiedzi na poniższe pytania na naszego misyjnego maila.

A oto pytania:
1) O prześladowaniach w jakich krajach wspomina artykuł?
2) Jaka jest marcowa intencja misyjna?


Czekamy z niecierpliwością na Wasze odpowiedzi!

13 marca 2012

Spotkanie diakonii w najbliższy czwartek!

Już w najbliższy czwartek, 15 marca w Salce Wydziału Duszpasterstwa Młodzieży przy ul. Skorupki 13 w Łodzi odbędzie się kolejne spotkanie Diakonii Misyjnej. Zaczniemy Mszą św. w katedrze o godz. 17, ale można dołączyć oczywiście po niej. Spotkanie rozpocznie się zaraz po Eucharystii, czyli ok. 17.40. Na wszystkich chętnych poczekamy chwilkę po Mszy św. pod katedrą i pójdziemy razem do salki. Gdyby ktoś zamierzał dołączyć później, prosimy dzwonić domofonem do ks. Przemka Góry.

Zapraszamy wszystkich serdecznie! :)

PS. Przypominamy o 1. etapie naszego konkursu! W poście poniżej znajdziecie już pytania i materiały. Na odpowiedzi czekamy do soboty. Do dzieła :)

11 marca 2012

Misjonerzy cz. I - Wywiad z Ruth z Chin!!!

Część pierwsza naszego konkursu!! Serdecznie zapraszamy!!

Poniżej prezentujmy Wam wywiad z niezwykle ciekawym gościem tegorocznej XXXVII Kongregacji Odpowiedzialnych w Częstochowie - Ruth z Chin :)
Bardzo cieszymy się, że podzieliła się z nami swoim świadectwem i tym jak bardzo ukochała Ruch Światło - Życie. Ale nie zamierzam Wam wszystkiego od razu opowiadać.

Posłuchajcie sami!

Wywiad z Ruth z Chin przeprowadzony przez Diakonię Misyjną podczas XXXVII Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło - Życie.


A dla tych, którzy pasjonują się wszystkimi innymi językami poza angielskim :P - nie do końca profesjonalne tłumaczenie wywiadu poniżej.

I jeszcze zanim go wysłuchacie/przeczytacie przedstawię Wam pytania konkursowe:

1) Co najbardziej podobało się Ruth na rekolekcjach?
2) W którym roku Ruth włączyła się do KWC?

Czekamy na Wasze odpowiedzi do soboty :)

Natomiast dla wyjątkowo ambitnych, chętnych i szalonych mamy małą zagadkę poza konkursem. Na końcu wywiadu usłyszycie pozdrowienia od Ruth dla całego Ruchu Światło - Życie... po chińsku!! Czekamy na śmiałków, którzy podejmą się przetłumaczenia tych pięknych słów płynących prosto ze szczerego serca :)

- Rozmawiamy z Ruth z Chin, a więc pierwsze pytanie. Chcielibyśmy zapytać Cię jak dowiedziałaś się o rekolekcjach w Polsce? Jak zaczęła się Twoja przygoda z Oazą?

Ruth: Poznałam ten Ruch w 2009 r. W tym roku nie udało mi się ukończyć moich studiów, mimo iż był to mój ostatni semestr na uniwersytecie. Dlatego też zostałam wolontariuszem w jednej z parafii w mojej diecezji. Ksiądz z tej parafii znał jednego polskiego kapłana, którego spotkał w 2007 roku, kiedy to razem z drugim księdzem wybrali się do Polski. Tam właśnie poznali O. Antoniego oraz drugiego kapłana i pewna kobietę. W 2009 roku Ci dwaj kapłani zapytali księdza: Czy chcesz, aby kilku studentów z Twojej parafii wybrało się do Polski, aby wziąć udział w takich rekolekcjach? A wtedy ksiądz z mojej diecezji odpowiedział: Tak, bardzo chcę, aby młodzi studenci wybrali się do różnych miejsc w Polsce, jeśli tylko jest to pomocne i możliwe, to koniecznie chcemy się wybrać. Więc w wakacje jeden z księży oraz trójka młodych ludzi; po raz pierwszy przybyliśmy do Polski na rekolekcje.

- Zanim po raz pierwszy przyjechałaś do Polski, czy wiedziałaś coś na temat Polski, na temat Polaków, czy uczyłaś się kiedyś o Polsce czy też był to dla Ciebie zupełnie obcy i daleki kraj?

R: Na pewno nie był to dla mnie obcy kraj. Jednakże wiedziałam tylko, że Polska jest państwem europejskim i że żyje w nim dużo katolików. Jedynie takie informacje posiadałam.

- Czy mogłabyś nam powiedzieć w ilu rekolekcjach brałaś udział? Co Ci się w nich podobało? Jakie były Twoje pierwsze wrażenia jak przyjechałaś po raz pierwszy do Polski i na rekolekcje?

R: Ukończyłam już trzy stopnie rekolekcji. I stopień miał miejsce w roku 2009. Kiedy byłam na rekolekcjach był to dla mnie czas niesamowity. Na początku nie do końca wiedziałam czym są rekolekcje; może to tylko jakieś wykłady, programy, nie miałam pojęcia co to będzie. Ale kiedy byłam na rekolekcjach działo się tam wiele różnych rzeczy jak np.: było Słowo Dnia, poranna i wieczorna modlitwa czyli Liturgia Godzin. Każdego dnia mieliśmy też Mszę Święta, bardzo uroczystą; nie jakieś pół godziny czy 15 min, ale bardzo uroczystą Liturgię; bardzo mi to imponowało.
Szczególny był dla mnie I stopień ponieważ tematem rekolekcji było: Bóg mnie kocha i ma dla mnie wspaniały plan. Dlatego też przyjęłam Jezusa jako Pana i Zbawiciela całego mojego życia więc powinnam być uczniem Jezusa. Staram się robić co tylko w mojej mocy, aby tak żyć.
Mam bardzo dobre wspomnienia z moich pierwszych rekolekcji. Były one pełne treści, nie było tam pustki; nie były też jak jakaś prosta, niewymagająca gra; ale zostały bardzo dobrze przygotowane, więc były one dla mnie dużą pomocą.

- Następne pytanie – czy mogłabyś opowiedzieć nam trochę o sobie? Co robisz na co dzień? Czym się zajmujesz? Co lubisz robić?

R: Skończyłam studia w 2009 roku. Następnie przez rok służyłam jako wolontariusz w centrum młodzieżowym w mojej diecezji. Po tym roku przyjechałam do Polski na II stopień rekolekcji. Po powrocie do Chin podjęłam pracę. Pracowałam przez rok. Był to rok 2009, o nie, był to rok 2010. W wakacje przyjechałam na III stopień rekolekcji. Po zakończeniu rekolekcji podjęłam kolejną decyzję – przyjechałam do Austrii na dodatkowe, roczne studia z języka angielskiego i katechezy. I teraz jestem w Austrii w Instytucje Języka Angielskiego i Katechezy.
Nie wiem jakie są następne plany. Mam kilka planów na przyszłość, ale nie wiem który z nich jest planem Boga. Jednakże wierzę, ufam Mu, że On mi powie, który plan jest Jego planem; a ja pójdę za Nim.

- Powiedz nam proszę parę słów o sytuacji Kościoła w Chinach, jak wygląda ona teraz?


R: O ile mi wiadomo, jeśli chodzi o zwyczajnych ludzi, to nie maja oni żadnych problemów, aby iść do kościoła, uczestniczyć we Mszy Świętej codziennie czy też w każdą niedzielę. Szczególnie w święta mogą brać udział w modlitwach, w Eucharystii całkowicie wolni.
Nie jestem pewna jak sprawa wygląda w przypadku księży i biskupów. Wiem jedynie, że co niedziela celebrują Mszę Świętą w kościele. Myślę, że mogą mieć pewne problemy z rządem, ale nie jestem pewna na czym one polegają. Jednakże dla mnie, jako młodej osoby, studentki, nie ma żadnego problemu w uczestniczeniu w życiu kościoła.

- Co myślisz o naszym Ruchu, o Ruchu Światło – Życie? Czy może on pomóc Chinom? Czy może coś w Chinach zmienić, coś dać Kościołowi w Chinach?

R: Jak dla mnie – Ja kocham ten Ruch, ponieważ na każdym poziomie, na każdym kolejnym stopniu jest coś innego, nowy temat, co pozwala Ci krok po kroku zbliżyć się do Boga, być bliżej Niego. Więc jest to prawdziwa oaza, gdzie mogę mieć wystarczająco wody i pożywienia. To naprawdę bardzo mi pomogło.
I jeszcze drugie wrażenie – kiedy była w Polsce na rekolekcjach zobaczyłam dużo Polaków biorących udział w rekolekcjach. Nie mogłam sobie wyobrazić, że tak dużo ludzi chodzi do kościoła, bierze udział w rekolekcjach; tysiące ludzi młodych i starszych; że mają swoja kongregację w Krościenku 13 - tego dnia rekolekcji. Pamiętam dokładnie ten dzień. Poszli na górę i było tam tak dużo ludzi. Widzę więc jak bardzo Bóg przez to działa. I myślę że dla Chin to też się zaczyna. Jest to dopiero początek, ale w ostatnie wakacje byłam w mojej diecezji i dwóch kapłanów wraz z trzema młodymi osobami prowadziło rekolekcje dla około 60 osób. Większość stanowili studenci, z którymi rozmawiałam podczas i po rekolekcjach i powiedzieli mi, że te rekolekcje były bardzo dobre i niezwykle pomocne dla ich wiary, jak również dla całej ich osoby, dla ich duszy. Powiedziały również, że udział w rekolekcjach to jak droga do ziemi obiecanej. Mówili: Wiemy, że Bóg nas kocha, ale nie wiemy jak nas kocha. Natomiast podczas rekolekcji usłyszeli wiele wykładów prowadzonych przez Ks. Adama i drugiego Ks. Adama, jak również przez pięciu wspaniałych tłumaczy i to bardzo pomogło im w wierze. I od czasu rekolekcji, aż do teraz, uczestnicy rekolekcji spotykają się raz na tydzień, raz na dwa tygodnie albo raz na miesiąc, i bazując na materiałach z rekolekcji modlą się, dzielą Ewangelią oraz wykorzystując Internet wspierają się wzajemnie.

- I ostatnie pytanie: Powiedz nam proszę czemu zostałaś członkiem Krucjaty Wyzwolenia Człowieka?

R:
Pierwszy raz włączyłam się w KWC kiedy byłam na pierwszych rekolekcjach w 2009 roku.
Prawdę mówiąc nie piłam dużo alkoholu, bardzo mało i nigdy specjalnie go nie lubiłam. Więc na początku powiedziałam sobie – nie ma potrzeby podpisywania tego przyrzeczenia czy włączania się w ten Ruch – nie ma takiej potrzeby. Ale poprzez świadectwa, które usłyszałam oraz wykłady osób odpowiedzialnych, zrozumiałam że to nie chodzi jedynie o alkohol, ale o post, poszczenie i obietnicę, że nie będę czegoś robić. Tak samo jak z jedzeniem – jedzenie jest dobre, ale pościmy dla jakiegoś dobra, więc jest to dla mnie jak modlitwa i poświecenie, bardzo potężna i pomocna modlitwa.
Kiedy czasami byłam na jakimś przyjęciu albo kiedy mamy razem obiad lub kolację, często jest tam jakiś alkohol, np. piwo, ale ja nie mogłam pić bo miałam już złożone to przyrzeczenie. Dużo osób pytało mnie wtedy: Dlaczego nie pijesz alkoholu, przecież możesz?
I to była dla mnie okazja do opowiedzenia innym czym jest ten Ruch, jak również okazja do ewangelizacji. Dlatego jest to dla mnie szczególnie ważne.
Z jednej strony jest to modlitwa o poświęcenie czegoś dla większego dobra i wyzwolenie mnie, nie z alkoholu, ale z moich własnych słabości; z drugiej strony jest to okazja do ewangelizacji, dzięki której mogę odpowiedzieć ludziom dlaczego nie piję i mogę również powiedzieć im o Ruchu Światło –Życie i KWC, tak aby więcej o nich wiedzieli.

- Czy mogłabyś przekazać pozdrowienia wszystkim członkom Ruchu, aby ich zachęcić?

R:
Naprawdę kocham ten Ruch. Kocham wszystkich tych, z którymi miałam możliwość uczestniczyć w rekolekcjach. Odczuwałam jak bardzo są mili i przyjaźni. Kocham Polaków.
Jest to niesamowicie cenny dar, szczególnie dla Polaków, że mogą uczestniczyć w tych rekolekcjach. Ja przyjechałam z bardzo bardzo daleka właśnie po to, aby wziąć w nich udział. Dla Polaków zaś jest to niezwykle łatwe.