17 grudnia 2009

"Miłość duszą misji" - relacja ze spotkania Diakonii Misyjnej

Kolejne spotkanie już za nami :-) Bez cienia wątpliwości można stwierdzić, że należało do owocnych, choć na pewno nie łatwych. Ale po kolei.

W środę 16 XII, po odmówieniu w Domu Ruchu w szerszym kręgu osób Nieszporów, spotkaliśmy się już w mniejszym, kameralnym gronie w sali multimedialnej. Wzywaliśmy Ducha Świętego, by Jego obecność i światło towarzyszyły nam w czasie tego spotkania. Tym razem miało już ono charakter ściśle formacyjny. Zaczęliśmy bowiem od rozważań kilku tekstów papieskich, zarówno Benedykta XVI jak i Jana Pawła II, a także Św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

Zgodnie doszliśmy do wniosku, że "duszą misji jest miłość", że tak naprawdę misje sprowadzają się (oczywiście w dużym uproszczeniu)do głoszenia i świadczenia o tym, że Bóg jest Miłością! Zastanawialiśmy się też nad naszą odpowiedzialnością w dziele misyjnym i naszym zaangażowaniem w dzieło ewangelizacji. Przyznaliśmy, że żeby ewangelizować na krańcach świata, trzeba zacząć od tych "krańców bliższych", a więc choćby od własnej rodziny. Biorąc za przykład św. Tereskę wyraziliśmy przekonanie o konieczności modlitwy za misje, jej pierwszorzędnej roli w dziele misyjnym i jej pierwszeństwie przed jakimkolwiek zaangażowaniem apostolskim.

Druga część spotkania upłynęła nam na sprawach organizacyjnych, a właściwie nad omawianiem możliwych pól działania i zaangażowania diakonii, zarówno tych bliższych, jak i dalszych. Doszliśmy do wniosku,że diakonia może i powinna być miejscem "podsycania" zapału misyjnego, jaki w nas jest, a więc niejako "grupą wsparcia":-)by to pragnienie ewangelizowania na krańcach świata nie tylko w nas nie gasło, ale i zyskiwało pełniejszy i konkretny wymiar.

Na koniec rozważyliśmy tajemnicę Wniebowstąpienia Pańskiego, ofiarowując tę dziesiątkę różańca w intencji misji i naszej diakonii.

Diakonia misyjna spotyka się i zaczyna działać. Na jakieś pierwsze owoce na pewno trzeba jeszcze poczekać, ale ważne, że ta nowa rzeczywistość zaistniała w naszym Ruchu i znajduje miejsce także w naszej archidiecezji. Ufamy, że Duch Święty tym dalej pokieruje...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz